czwartek, 16 lutego 2017

Londyn

   Nigdy w życiu nie leciałam samolotem, trochę wstyd mając te 25 lat na karku no ale nie było okazji. W Londynie też nie byłam gdzie UK  to moje marzenie. Teraz Ryanair sprzedawał bilety z Bremen na lotnisko Londyn Stansted za 10 euro. Dobra ostatnio sprzedawali je za 5 euro. A w zeszłym tygodniu bilety z Wrocławia na Warszawskie Okręcie były po 9 zł. Nic tylko latać.  Oczywiście trzeba doliczyć koszt dojazdu na lotnisko (od nas to jakieś 100km), z lotniska plus hotel. Hotel? Tam ceny to dopiero mają wysokie a ja myślałam, że w Bawarii przesadzają. Nam się udało, dostaliśmy nocleg u znajomych znajomych który byli tacy mili, że nawet odebrali nas z lotniska. 
   Generalnie wszystko jest zrobione pod turystów. Ledwo wyjdziesz z samolotu i już wiesz co masz robić, żeby dojechać do Londynu. Sam lot samolotem był ok. Czekałam na jakieś emocje a tam nic. Jakbym jechała busem. Ot co cała filozofia-  nie ma się co bać. Nie wiem jak wyglądają samoloty lepszych linii ale za te 10 euro nie miałam dużych wymagać, chyba dobrze. 
   Londyńskie metro to pestka, naprawdę dobrze wszystko rozplanujesz to wiesz gdzie i jak dojechać. Po dwóch dniach mogła bym oprowadzać i pokazywać jak działa metro. 
   Wszyscy mówili : "Pogoda będzie straszna". Gdzie ? Słońce tak dawało, że aż żałowałam że moje okulary przeciwsłoneczne leżą w domu. Istna wiosna patrząc na to, że był to początek stycznia. 
   Mieliśmy tylko dwa pełne dni nie było co szaleć. Zobaczyliśmy to co każdy. Najbardziej oczywiście polecam Soho oraz Notting Hill bo to te dwie dzielnice najbardziej kojarzą mi się z Anglią. Przy kolejnej wycieczce do Londynu znowu pojadę w te miejsca, żeby móc spokojnie się tam zgubić i spacerować.  Pałac Królowej jest dość mizerny jeśli ktoś widział inne bogate budowle. Ba nawet Książ prezentuje się lepiej. Ale z drugiej strony - ten minimalizm i brak przepychu (z zewnątrz) mi się podobał. Naturalnie jak na fana Harrego Pottera przystało byłam także na Peronie  9¾ na stacji King's Cross. Duże dziecko i te sprawy. Aczkolwiek komercja wygrała i w godzinach otwarcia sklepu z pamiątkami  zdjęcia robi nam "Pani Fotograf " a ta przyjemność kosztuje 10 funtów. Nie skorzystałam. 



Pałac Buckingham 




Opactwo Westminster



Borough Market 





Tower Bridge

Tower of London and City

Okolice  Piccadilly Circus


M&M's World


Big Ben

Notting Hill






Okolice Oxford Street


Carnaby Street


Widok z tarasu Galerii Narodowej 




niedziela, 12 lutego 2017

Mix telefoniczny.

Październik / Listopad / Grudzień 


 Deszcz? Żaden problem, damy radę ! Harz, Niemcy. 



 Żadna ze mnie fotograf na insta. Ale jesienią pierwszy raz spróbowałam omletu na słodko i to jest naprawdę dobre ! Do tego placuszki bananowe i super śniadania gotowe. 


 Jesień jest fajna, naprawdę. 

 Selfie z psem, zero komentarza. 

 Świdnica, Dolnośląskie, Polska 

 Miasto rodzinne, Świebodzice,  Dolnośląskie,  Polska 

 Tradycyjna podroż przez całą Polskę. 

 Jednego dnia spadł śnieg i była piękna Zima a drugiego była słoneczna Jesień, nie też nie rozumiem. Ale rozumiem, że z roku na rok robią piękniejsze ozdoby świąteczne . 

 Ikea inspiracje/ Nowy serial trzeba dobrze przywitać / Jedna i ta sama dekoracja cały rok tylko kwiaty się zmieniają

 Lampki za 2 euro a tak cieszą oko / Bez filtra / W tym roku pierwszy raz  w czasie świąt były prezenty (i goście) ale chyba najlepsze było ich pakowanie :) 


 Pierwszy raz była też u nas żywa choinka (i ostatni hihih) więc spam musiał być. Co jak co ale było klimatycznie. 

 Mikołaj wie co dobre / Końcówka grudnia ale pogoda wie lepiej / Z wariatami  

Moje 52 przeczytane książki w 2016 / Uwielbiam ten sklep z zabawkami / Zamawiam, planuje, piję kawę tak zaczął się Nowy Rok




Więcej zdjęć na :
Instagram