piątek, 5 września 2014

Trutnov.

   Moje miasto rodzinne znajduje się 40 km od granicy z Czechami ale wstydem jest się przyznać że byłam tam tylko 2 razy w swoim życiu. Zawsze było "coś innego do zobaczenia". W Lipcu korzystając z okazji postanowiłam lubego zabrać do Czech. Lato, piękna pogoda, żyć nie umierać. Postawiłam na Trutnov (?) bo wiedziałam że jest blisko granicy. Ale wiadomo, usłyszałam " E tam, jedźmy gdzieś dalej, o zobacz - Hradec Králové - to takie duże miasto." Ok, zgodziłam się. W HK mieszka 50 tys więcej mieszkańców niż u mnie w mieście rodzinnym więc wyobrażałam sobie - sporo ludzi i spore miasto. Ale, ale się zdziwiłam co zobaczyłam. Pustki na starym mieście, pustki na ulicach, pustki w sklepach (Środa, 15 godzina). Czasami przebiegł obok nas jakiś turysta i to tyle. Po zobaczeniu tego co mieliśmy zobaczyć miasto opuściliśmy. I zajechaliśmy do  Trutnova. Miasteczko piękne, górskieie (Panorama na Karkonosze - coś pięknego), pełne życia i turystów (ale nie na moich zdjęciach- ja ich nie lubię :D). 










ps. Korzystając z okazji mam pytanie. Chcę zakupić swoją pierwszą lustrzankę i zastanawiam się pomiędzy modelem : 

Canon 600D, 
Canon 60D - ale jego cena trochę mnie odstrasza, 
Nikon D700 - cena też taka wysoko no ale ; )
Canon 40D,
Nikon d40, 
Canon 550D  z obiektywem  18-55, 50mm 1.8 

Jeżeli ktoś coś wie i może mi pomóc w wyborze to dziękuję bardzo !;) Chcę dodać że to moja pierwsza lustrzanka więc chcę żeby była "pomocna" i łatwa (wiadomo człowiek musi się nauczyć nią obsługiwać). 

20 komentarzy:

  1. Tak to jest własnie... Ja mieszkam "blisko" granicy ze Słowacją ale żeby się wybrać to zawsze za daleko :p

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja z zaproponowanego sprzęty wzięłabym Nikona d700- to pełna klatka, ale cena może odstraszać.Ok. 4 tys. za samo body (używane), oczywiście można znaleźć taniej, ale ze stanem tez bywa różnie.

    OdpowiedzUsuń
  3. a ja właśnie zawsze chciałam zajrzeć do Czech i trochę zobaczyć, ale nie mam tak blisko bo mieszkam w Wielkopolsce! ładne zdjęcia. W Czechach bywałam tylko przejazdem i niewiele widziałam, mam nadzieję, że uda mi się tam pojechać w niedalekiej przyszłości :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jeżeli to Twoja pierwsza lustrzanka to przede wszystkim powinna być prosta. Po co Ci d700 jeżeli nigdy nie miałaś lustra? Nie docenisz go. Nie mówię tego złośliwie. Myślę, że na początku będziesz zadowolona z w/w Canonów. Nikon d40 to starsza półka. Zastanów się jakich funkcji chciałabyś używać. Wbudowana kamera jest naprawdę dobrym rozwiązaniem. Ja użytkuję Nikony. Pomyśl może o lustrzankach takich jak Nikon dxxxx, np. 5200, 7000. Polecam Ci kupić samo body i osobno obiektyw. Zamiast kitu - stałka. Pomyśl jakie systemy mają Twoi znajomi, to dobry sposób na testowanie obiektywów za darmo. Daj znać, co wybrałaś! ;-)

    OdpowiedzUsuń
  5. ...od niedawna mam nikona d5300 i zdjecia powalają, ale co na tam mogę wiedzieć początkujący jestem...

    OdpowiedzUsuń
  6. Czechy sa piekne ;) co prawda bylam tam tlyko raz w Pradze ale na penwo ejszcze kiedys sie wybiore ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Wiesz co, ja mam 550D i jestem zadowolona, ale brałabym 600D, bo ma obrotowy wyświetlacz, więc jak trzeba zrobić szalone zdjęcie, to jest dużo wygodniej. :) Moim zdaniem, w droższe puszki nie bardzo jest sens się pchać, jeśli się nie fotografuje chociaż pół-profesjonalnie, bo z tych też można sporo wycisnąć. :) Ew. 40D, ale one są już chyba trochę stare, nie?
    A na Nikonach się nie znam, więc nie pomogę. :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Cudowne miejsce! Aż zachciało mi się wypić kufel dobrego piwa ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo klimatyczne zdjeica :).

    OdpowiedzUsuń
  10. Piękne i klimatyczne zdjęcia! Ja zawsze mam problemy z robieniem zdjęć budynków, nie jest to moja mocna strona :P

    OdpowiedzUsuń
  11. Miasteczko jest bardzo urokliwe, piękna architektura :-) A w wyborze aparatu nie pomogę, ja mam nikona d5100 i teraz marzę o nowym obiektywie :DD

    OdpowiedzUsuń
  12. Bardzo ładne miasteczko :)

    Mam od pięciu lat canona 450d, moją pierwszą puszkę i jak na tą półkę cenową, i ten wiek, to nie mam na co narzekać, biorąc jeszcze pod uwagę, że był ze mną wszędzie - w gorącej Europie południowej i w zimie w Laponii (temperatura -30, te sprawy). Widać po nim wprawdzie z zewnątrz, że niejedno przeszedł, ale na zdjęciach nie jest to aż tak bardzo zauważalne. Nie był ani razu naprawiany, jedyne co z nim zrobiłam, to dokupiłam dodatkową baterię, bo pierwsza dosyć szybko wymiękła. I obiektywy.
    Mogę z czystym sumieniem polecić to body, jeżeli zastosowanie amatorskie i nie masz w planach szybkiej wymiany na sprzęt bardziej profesjonalny. Kup tańsze body i do tego lepszy obiektyw - najwyżej później zmienisz. Pełnoklatkowe mają to do siebie, że potrzebują lepszych szkieł i niektóre będą zbyt mocno winietować - np. 18 - 55. Jeśli kupisz 60d i słaby obiektyw, bo nie wystarczy Ci na lepszy, to nie będzie spektakularnej jakości.
    Tak jak pisałam, proponuję tańsze body z amatorskiej półki, tj. canon xxxd lub xxxxd, czyli na przykład 600d, 550d, 1100d, 450d (nie znam się na nikonach) i obiektyw do tego. Sama używałam m.in. 50 1.8 (za ok. 300 zł nowy) i 30 1.4 (za ok. 1400 zł nowy) - nie polecam Ci tzw. obiektywów kitowych, czyli właśnie 18 - 55, bo nie będzie z tego wyjątkowo ładnych zdjęć, do tego są ciemne, więc zdjęcia nocne mogą nie wyjść bez statywu. 50 1.8 ładnie rysuje na f/1.8, ale w moim egzemplarzu (a może w każdym tak jest) przy f/6.3 i więcej zdjęcia wyglądały słabo. Do tego przy amatorskich aparatach ogniskowa jest dość ograniczająca. I mamy tutaj do czyniena ze stosunkiem jakości do ceny. Rozwali się przy pierwszej lepszej okazji. Obecnie używam sigmy 30 mm 1.4, która jest jasna i dość uniwersalna, przydatna w podróży. Czytałam jeszcze pochlebne opinie o obiektywach 17 - 50 2.8 (sigmy bądź tamrona, ok. 1200 zł za nowy) - jeżeli nie chcesz stałki, pomyśl o takim.

    Uff, trochę się rozpisałam :P

    OdpowiedzUsuń
  13. Muszę się kiedyś wybrać do Czech.
    Piękne zdjęcia :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Chętnie bym odwiedziła takie miasteczko :) Co do aparatu to wybrałabym canona 600d lub 550d. Nic więcej nie mogę powiedzieć, bo nie wiem do jakiej fotografii potrzebujesz lustrzanki :D

    OdpowiedzUsuń
  15. Nigdy nie byłam w Poznaniu. Jeśli chodzi o aparat to sama do niedawna miałam canona 400d - staruszek, ale dawał radę. U mnie na blogu, do sierpnia br wszystkie fotki są robione tym staruszkiem - możesz spojrzeć do archiwum - chyba nie jest źle :)
    DO tego polecałabym kupić 50tkę 1.8 - nie pchaj się w kitowe obiektywy, bo to bez sensu. Lepiej kupić body i dokupić sobie obiektywy takie jakie chcesz.

    OdpowiedzUsuń
  16. P.S a jak zajrzysz na mojego bloga i post z piątku, pokazuję tam dziewczynę, która nie ma lustrzanki, a robi cudowne foty!

    OdpowiedzUsuń
  17. oj już widzę tam w tym tle moje stylówki:) pięknie

    ___________
    a u mnie?
    fashion na jesień!

    OdpowiedzUsuń