poniedziałek, 21 lutego 2011

Pewnie jesteś tego nie świadomy mój drogi przyjacielu i myślisz, że uwielbiam Cię wyłącznie za te oczy czy usta. Mam ogromną nadzieję, że jeszcze długo będę mogła prowadzić z Tobą niekończące się rozmowy o życiu (które zresztą tak bardzo lubię). Może dowiem się z nich za co cenisz ludzi, jak bardzo umiał byś się poświęcić dla drugiej osoby i jaki smak budyniu lubisz najbardziej... Mój drogi przyjacielu, jesteśmy ludźmi którzy żyją w odrębnych realiach, postrzegamy wszystko inaczej, różnimy się właściwie we WSZYSTKIM a ja (nie wiedząc czemu) sądzę, że tkwi w tym wszystkim iskra jakiejś niecodziennej przyjaźni.
Proszę, uśmiechnij się do mnie nawet tu. Choć Ty pewnie nadal nie jesteś tego świadom i myślisz, że uwielbiam Cię wyłącznie za te oczy czy usta..

Zastanawiam się, co będzie 9 marca 2012 roku.